O wyglądzie stóp kobiety zwykle przypominają sobie gdy zbliża się lato. Wówczas nierzadko okazuje się, że ta część ciała pokryta jest przez zrogowaciałą skórę, a paznokcie wołają o pomstę do nieba. Zanim się je pomaluje, co jest najszybszym sposobem na ich upiększenie, warto wpierw o nie odpowiednio zadbać, tak samo jak o skórę stóp. Inaczej nawet najpiękniej pomalowane paznokcie nie pomogą!
Co ze zrogowaciałą skórą?
Można podziałać na nią pumeksem, tarką czy elektrycznym pilnikiem, według potrzeb i preferencji, a także tego, czym się dysponuje. Wiele kobiet ma poważny problem z nadmiernym rogowaceniem skóry stóp. W takich przypadkach trzeba pamiętać o dwóch kwestiach: po pierwsze, złuszczanie naskórka wcale go nie rozwiązuje, usuwa tylko jego skutki. Trzeba zapobiegać rogowaceniu poprzez codzienne smarowanie stóp kremem nawilżającym, oczywiście przeznaczonym specjalnie do tej części ciała. Po drugie, nawet silnych rogowaceń nie można wycinać. W drogeriach znaleźć można specjalne przybory do tego celu, ale nie warto ich wybierać. Są one naprawdę ostre, łatwo jest więc wyciąć skórę za głęboko. Poza tym wiele osób przekonało się już, że wycinanie naskórka powoduje jeszcze szybsze jego narastanie. Dużo lepiej jest więc postawić na złuszczanie oraz profilaktykę w postaci nawilżania.
Zadbać o paznokcie
Paznokcie u stóp potrzebują podobnej pielęgnacji jak te u rąk, nie powinno się ich tylko obcinać i malować. Warto zastosować pilnik do paznokci w celu idealnego wyrównania płytek oraz wygładzenia ich brzegów. Jednocześnie trzeba pamiętać, by ani nie wycinać, ani nie piłować nadmiernie paznokci po bokach, gdyż może to doprowadzić do ich niesłychanie kłopotliwego wrastania. Pilniki do paznokci to jednak nie wszystko. Godnym polecenia przyborem jest również polerka do paznokci. Paznokcie u stóp są grube, często pokryte nierównościami i bruzdami jeszcze większymi niż w przypadku płytek u dłoni, warto je więc wygładzić nim się je pomaluje. Inaczej brzydkie linie będą doskonale widoczne pod lakierem i zepsują cały efekt.
